Podsumowanie miesiąca – wrzesień

Ciężki czas nastał wraz z jesienią. Bardzo dużo obowiązków spadło mi na głowę i czas na treningi trzeba było dosłownie wyszarpywać we wczesnych godzinach porannych. O pozostałych treningach w ogóle lepiej nie mówić. Niemniej jednak zakładany kilometraż został osiągnięty a i nawet zawody w Krynicy uważam za całkiem udane.

MIESIĄC W LICZBACH 

We wrześniu przebiegłem 205 km (w tym 64,5 km – bieg górski), spalając 11 411 kalorii. Cały miesiąc był dość ubogi w treningi ze względu na dwa biegi górskie.  W pierwszej połowie miesiąca były lekkie treningi przed Biegiem 7 Dolin w Krynicy (10.09.2016), później tydzień lekkiej regeneracji i w zasadzie tylko jeden tydzień w klasycznym planie. Potem znowu tapering przed Beskidy Ultra Trail, 01.10.2016. Na zdjęciach z Endomondo odpowiednio zaznaczone zostały: ćwiczenia siłowe o raz bieganie.

  Dystans: 205 km  /  Czas: 26:41:14 /  Kalorie: 11 411 kcal

Na liście poniżej zaznaczyłem długie wybiegania (na zielono) oraz średnie tętno towarzyszące mocniejszym akcentom treningowym. Najdłuższy zaznaczony bieg to oczywiście Bieg 7 Dolin w Krynicy. Po nim  nastąpił okres regeneracyjnych biegów z krótszymi wybieganiami, ale udało się nawet wpleść mocniejszy akcent, czyli bieg ciągły w 2. zakresie i mocniejsze wybieganie na dystansie półmaratonu.

 

LEGENDA:
BR – Bieg regeneracyjny – poniżej 70% HRMax (<133 bpm)
BS – Bieg spokojny – odpowiada 1. zakresowi tętna, między 70-75% HRMax (133-142 bpm)
TM – Tempo maratońskie – odpowiada 2. zakresowi tętna, między 75-80% HRMax (143-152 bpm)
WB3 – 3. Zakres tętna – między 80-90% HRMax (152-171 bpm)
BNP – Bieg z narastającą prędkością
KR – bieg krossowy, w zróżnicowanym terenie
BD – Bieg długi/ wybieganie – dłuższy niż 75 minut
R – Rytmy – krótkie odcinki pokonywane w szybszym tempie
P – Podbiegi – odcinki pokonywane pod górę w szybszym tempie
INT – Interwały – przeplatanie szybkiego tempa z biegiem spokojnym na różnych odcinkach czasu lub dystansu
GS – Gimnastyka siłowa – ćwiczenia mające na celu wzmocnienie mięśni
GR – Gimnastyka rozciągająca
SB – Siła biegowa – ćwiczenia rozwijające siłę dynamiczną mięśni (ćwiczenia priopriocepcji, plyometryczne, itp.)
ZW – Zawody

KONDYCJA I ODŻYWIANIE

KONDYCJA:

Pomimo dużych obaw i bardzo ostrożnego dawkowania treningów, wychodzi na to, że cały rok treningów pozwala teraz dopiero zobaczyć efekty. Najlepszym dowodem na to jest całkiem niezły wynik podczas zawodów w Krynicy (43. miejsce open). Udało się doleczyć wszystkie kontuzje, wytrzymałość widocznie skoczyła do góry, natomiast widzę niejaki spadek na wydolności tlenowej. Zimowe i wiosenne treningi pozwoliły mi wyrobić sobie szybkość, dzięki której ustanowiłem życiówkę w maratonie ulicznym, natomiast w trakcie późniejszych biegów górskich stanowczo zwolniłem. Obecnie, przy porównywalnej prędkości do tej z wiosny, mam ewidentnie wyższe tętno.

 ODŻYWIANIE:

Wrzesień to najpierw przygotowanie do zawodów, potem regeneracja i w końcu kolejne przygotowanie. To przekłada się też na potrzeby żywieniowe i tu skończyły się jakiekolwiek eksperymenty redukcyjne – trzeba było wrócić do kompleksowego dostarczania organizmowi wszystkiego w odpowiednich proporcjach. Dlatego wrzesień to normalne odżywianie, z naciskiem na dobre węglowodany o niskim IG (kasze, pełnoziarnisty makaron, brązowy ryż, otręby i płatki owsiane górskie), dużo warzyw i oczywiście białko (tofu, fasola, ciecierzyca, soczewica, groch, ale też jajka i twaróg).

WYDARZENIA WE WRZEŚNIU

BIEG 7 DOLIN (10.09.2016) –  Ogromna impreza biegowa, na którą warto się wybrać jeśli lubicie obcować z ludźmi. Tu są ich tłumy. Na pewno nie jest to miejsce dla lubiących obcowanie z przyrodą w samotności. Niemniej klimat jest fantastyczny, trasy dobrze oznaczone i praktycznie nie da się zgubić na trasie. Sporo chaosu przy organizacji, ale organizatorzy szybko reagują na jakiekolwiek problemy i przy tej ilości osób, uważam, że dają radę.

 

 

CO DALEJ?

BESKIDY ULTRA TRAIL (10.09.2016) – Bieg, na który trafiłem w zeszłym roku i bardzo mi się spodobał. To dopiero 3. edycja, ale zapowiada się świetnie. Organizowany jest w Szczyrku i prowadzi szlakami Beskidu Śląskiego. W tych terenach jeszcze nie biegałem, ale od dłuższego czasu przymierzam się do ich poznania – będzie ku temu dobra okazja. Do pokonania będę miał 90 km jest to najdłuższy dystans, który zaplanowałem sobie na ten rok. Mam nadzieję, że podołam.

Strona Główna

print
Related Post
Disqus Comments Loading...