Luty zamykam z dystansem blisko 300 km. Jednak nie nie ilość, a jakość rządziła w lutym. Zimowy obóz biegowy, dużo mocnych akcentów i nauka odpoczynku – to luty w pigułce.
Zimowy obóz biegowy Ultra-Trail Małopolska – tak zacząłem miesiąc. Podczas obozu poznałem fantastycznych ludzi, dostałem potężny zastrzyk wiedzy i motywacji. Lepszego początku miesiąca nie można sobie wyobrazić. Oprócz biegania, było też sporo jogi dla biegaczy, wykłady i duuuużo radochy. Najlepsi prowadzący (Ilya Markov, Gosia Markov, Paweł „Pigmej” Krawczyk, Paweł Derlatka, Agnieszka Wnuk i cała ekipa UTM), super wege jedzenie i fantastyczny uczestnicy – to przepis na genialnie spędzony czas. Polecam każdemu!
Same treningi też nabierają tempa i kondycja zaczyna powoli nabierać kształtów. Przez cały styczeń i połowę lutego walczyłem ze zmęczeniem, ale w drugiej połowie miesiąca wreszcie treningi ukazują wzrost formy. Tętno zaczyna opadać, a tempo rosnąć. Nogi nabierają siły, a podbiegi stają się coraz łatwiejsze. Jest nadzieja :)
MIESIĄC W LICZBACH
W lutym przebiegłem 292 km, spalając 16 299 kalorii. Mój plan treningowy zmienił się bardzo w tym roku. Póki co, zniknęły długie wybiegania, za to w treningach jest dużo więcej jakości. Na zdjęciach z Endomondo odpowiednio zaznaczone zostały: ćwiczenia siłowe oraz bieganie.
Dystans: 292 km / Czas: 38:13:22 / Kalorie: 18 240 kcal
Na liście poniżej zaznaczyłem wycieczki biegowe w terenie (na zielono) oraz te najmocniejsze akcenty (na czerwono) – sporo rytmów, interwałów i biegów ciągłych.
LEGENDA:
BR – Bieg regeneracyjny – poniżej 70% HRMax (<133 bpm)
BS – Bieg spokojny – odpowiada 1. zakresowi tętna, między 70-75% HRMax (133-142 bpm)
TM – Tempo maratońskie – odpowiada 2. zakresowi tętna, między 75-80% HRMax (143-152 bpm)
WB3 – 3. Zakres tętna – między 80-90% HRMax (152-171 bpm)
WT – Wytrzymałość tempowa
BNP – Bieg z narastającą prędkością
KR – bieg krossowy, w zróżnicowanym terenie
BD – Bieg długi/ wybieganie – dłuższy niż 75 minut
R – Rytmy – krótkie odcinki pokonywane w szybszym tempie
P – Podbiegi – odcinki pokonywane pod górę w szybszym tempie
INT – Interwały – przeplatanie szybkiego tempa z biegiem spokojnym na różnych odcinkach czasu lub dystansu
GS – Gimnastyka siłowa – ćwiczenia mające na celu wzmocnienie mięśni
GR – Gimnastyka rozciągająca
SB – Siła biegowa – ćwiczenia rozwijające siłę dynamiczną mięśni (ćwiczenia priopriocepcji, plyometryczne, itp.)
ZW – Zawody
KONDYCJA
KONDYCJA:
Wreszcie przebrnąłem przez etap dopasowywania się do zupełnie nowej formy treningu i teraz już forma rośnie z dnia na dzień. Robiłem badania krwi i wszystko wyszło w normach, więc tym bardziej wiem, że jestem na dobrej drodze. Dbam dużo bardziej o regenerację i jakościowy odpoczynek – dopiero teraz doceniłem prawdziwą różnicę pomiędzy odpoczynkiem i ODPOCZYNKIEM.
ODŻYWIANIE:
Wartości odżywcze w jak największej ilości z naturalnego jedzenia. W zimie stawiam w dużej ilości na kasze i strączki – zwłaszcza soczewicę. Oczywiście do tego masa warzyw i – jak to zimą – sporo kiszonek. Tego zimą nam potrzeba, więc trzeba korzystać!
ALE – Active Life Energy, dalej mocno mnie wspiera – energetycznie i regeneracyjnie. Używam od nich przede wszystkim batonów i żeli energetycznych, izotonika, a także odżywek białkowych dla uzupełnienia białka. Produkty mają świetnej jakości, o dobrym składzie i smaczne, więc z czystym sumieniem je polecam!
Pamiętajcie, że jako ambasador marki, otrzymałem kod rabatowy dla wszystkich moich czytelników: wystarczy wejść na stronię http://alenergy.eu/ i w koszyku wpisać kod ’lepiejbiegac’ żeby dostać 15% rabatu na zakupy.
PLAN NA MARZEC
Plan na marzec obejmuje:
- kilometraż miesięczny: ~300 km – ciężko określić docelowy kilometraż, ponieważ plan treningowy modyfikowany jest na bieżąco i nie skupia się na wyklepaniu kilometrów, a raczej na jakości treningów – dlatego może być mniej, może być więcej
- Trzeba zacząć pracować nad prędkością i siłą w górach
- Bieg Śnieżnej Pantery – 10.03.2018 – To już czwarta edycja, a moja trzecia, tego fantastycznego biegu, organizowanego przez Joannę JoKo Kowalczyk, w Babiogórskim Parku Krajobrazowym. Bieg jest towarzyski, ale będzie to dla mnie też fajne wybieganie przed Półmaratonem Marzanny.
- Półmaraton Marzanny – 18.03.2018. I ponownie, tradycyjne już dla mnie, przywitanie wiosny w postaci półmaratonu w Krakowie. Mam nadzieję na ładną pogodę i test kondycji przed otwarciem sezonu startowego.