PLANY, PLANY, PLANY…
I cóż pozostało? Sezon biegowy 2015 został zrealizowany. Roztrenowanie skończone, powoli wracam do zwykłych treningów. Trzeba zaplanować kolejne wyzwania, bo inaczej będę stał w miejscu. Podczas brania udziału w tych czy innych zawodach i rozmów z uczestnikami, powoli kreował się w głowie plan tego, co chciałbym zrobić w kolejnym roku.
Niestety, chciałoby się wszystko, ale startować co tydzień dystans ultra to jeszcze nie na moje zdolności ;-) W związku z tym trzeba było odpalić kalendarz biegów górskich, swojego excella i zdecydować co wyciąć a co zostawić.
ZAŁOŻENIA
Założenia na 2016:
- Skupiam się dalej na biegach górskich
- Ultra mi się tak spodobało, że wydłużam dystanse, w których będę brał udział – optymalnie byłoby między 70-90 km
- W 2016 chcę poprawić wyniki biegowe. W tym roku biegałem tylko „na zaliczenie”, czego efektem były miejsca w rankingu:
- 35/201 (11/51 w kategorii M30) w Szczawnicy – Chyża Durbaszka (21 km)
- 135/573 (125/478 w kategorii M) w Rajczy – Chudy Wawrzyniec (53 km)
- 163/630 (86/249 w kategorii M30) w Cisnej – Ultramaraton Bieszczadzki (53 km)
- Chcę się również sprawdzić w maratonie ulicznym. Męczy mnie te 03:31:35 i coś chcę z tym zrobić. To jest największy problem, bo trening do maratonu ulicznego jest zupełnie inny niż do wytrzymałościowych górskich ultra. Wstępnie chciałbym zacząć sezon wiosennym maratonem, a potem już trenować tylko górskie
A KONKRETNIE…
A oto i plan do zrealizowania:
BIEG: ZIMOWY MARATON BIESZCZADZKI
TERMIN: 31.01.2016
RODZAJ: Ultramaraton górski
DYSTANS: 43 km
PRZEWYŻSZENIA: +625/-625
CEL: Zaliczenie w warunkach zimowych
REZULTAT: nie brałem udziału (obowiązki zawodowe)
BIEG: WIELKA PREHYBA
TERMIN: 23.04.2016
RODZAJ: Ultramaraton górski
DYSTANS: 43,3 km
PRZEWYŻSZENIA: +1925/-1925
CEL: Ukończyć poniżej 05:00:00
REZULTAT: 93. miejsce, czas – 04:56:38
BIEG: 15. CRACOVIA MARATON
TERMIN: 15.05.2016
RODZAJ: Maraton uliczny
DYSTANS: 42,195 km
PRZEWYŻSZENIA: nie dotyczy
CEL: Ukończyć poniżej 03:15:00
REZULTAT: 300. miejsce, czas – 03:12:09
BIEG: BIEG RZEŹNIKA
TERMIN: 27.05.2016
RODZAJ: Ultramaraton górski
DYSTANS: 82 km
PRZEWYŻSZENIA: +3750/-3530
CEL: Ukończyć. Bieg w parach
REZULTAT: 89. miejsce, czas – 11:45:55
BIEG: CHUDY WAWRZYNIEC
TERMIN: 06.08.2016
RODZAJ: Ultramaraton górski
DYSTANS: 80+ km
PRZEWYŻSZENIA: +3563/-3547
CEL: Ukończyć trasę 80+ km
REZULTAT: 60. miejsce, czas – 11:41:48
BIEG: BIEG 7 DOLIN – 64 KM
TERMIN: 10.09.2016
RODZAJ: Ultramaraton górski
DYSTANS: 64 km
PRZEWYŻSZENIA: +3070/-2970
CEL: W 2015 jakoś przeoczyłem ten bieg. Chciałbym pobiec go na zaliczenie – po prostu sprawdzić jak to jest na Festiwalu Biegów w Krynicy
REZULTAT: 43. miejsce, czas 08:26:04
BIEG: 38. PZU MARATON WARSZAWSKI
TERMIN: 25.09.2016
RODZAJ: Maraton uliczy
DYSTANS: 42,195 km
PRZEWYŻSZENIA: nie dotyczy
CEL: Ponownie wziąć udział w maratonie, w którym debiutowałem na zawodach.
REZULTAT: zrezygnowałem – zbyt duże ryzyko kontuzji przed kolejnym biegiem.
BIEG: BESKIDY ULTRA TRAIL
TERMIN: 01.10.2016
RODZAJ: Ultramaraton górski
DYSTANS: 90 km
PRZEWYŻSZENIA: +4500/-4500
CEL: Ważny cel 2016! Najdłuższy dystans do pokonania i po prostu chcę go ukończyć.
REZULTAT: 9. miejsce, czas 13:35:03
BIEG: ŁEMKOWYNA ULTRA TRAIL
TERMIN: 22.10.2016
RODZAJ: Ultramaraton górski
DYSTANS: 70 km
PRZEWYŻSZENIA: +2520/-2520
CEL: Chciałbym nim zamknąć sezon biegowy 2016.
REZULTAT: zrezygnowałem – postanowiłem zamknąć sezon biegowy wcześniej.
I CO WY NA TO?
Czy to wszystko nie trochę zbyt ambitnie? Prawie każdy miesiąc jest obłożony konkretnym biegiem – jedyna przerwa w miesiące wakacyjne. Zdrowy rozsądek nakazywałby coś z tego jeszcze wyrzucić, ale każdy mnie kusi i chciałbym zaliczyć wszystkie.
Inną rzeczą jest, że być może nie uda mi się zapisać na wszystkie biegi – przy niektórych z pewnością będzie losowanie. Może życie samo zweryfikuje ;-)
Co o tym myślicie? Będę wdzięczny za wszystkie komentarze, nawet nieobeznanych z górami i ultra. Każda opinia będzie pomocna :-)