Moja regeneracja po ultra – dieta

Jedzenie to najprzyjemniejsza część regeneracji po ultra! Jest też najcięższym tematem, bo można tu dużo zrąbać – dlatego postanowiłem opisać ten temat osobno. Po ultra szczególnie ważna jest żywność gęsta odżywczo. Potrzebne jest dużo energii i jeszcze więcej składników mineralnych – zwłaszcza potasu, magnezu, sodu, wapnia, żelaza, oraz kompletu witamin. Niby nic nowego. Trik polega na […]

Moja regeneracja po ultra

Regeneracja po ultra to zupełnie inna bajka! Zmęczenie jest bardzo specyficzne. Może trwać kilka dni, ale zdarzyło mi się męczyć nawet 2 tygodnie z powodu błędów i zbyt szybkiego powrotu do treningu. Jeśli wiesz jak postępować i znasz swój organizm, możesz bardzo przyspieszyć ten proces i uniknąć wielu nieprzyjemności. Po każdym ultra coraz lepiej poznaję swój […]

Bieszczadzka ultra wyrypa, czyli Bieg Rzeźnika Ultra 140

…Zagrzmiało po raz trzeci… Zatrzymałem się żeby złapać oddech i spojrzałem w górę zbocza – nie zdążę przed burzą. Wbiłem kijki w ziemię i wytargałem z plecaka kurtkę przeciwdeszczową. Wiatr szurnął koronami drzew. Ubrałem kurtkę i ruszyłem w górę. Trzy sekundy później ugiąłem się pod ścianą deszczu…i zgasłem… O BIEGU Biegu Rzeźnika nie trzeba chyba […]

Proteinowy deser chia

Super odżywczy, pękający od wartościowych elementów, doładowany proteinami deser chia to idealny posiłek potreningowy. Jednak nie tylko dla biegaczy takie rarytasy – to zdrowa przekąska w ciągu dnia, która ochroni organizm i zadba o nasze zdrowie. DLACZEGO CHIA? Nasiona chia (szałwia hiszpańska) to jedna z najzdrowszych żywności na świecie. Są wręcz napakowane wartościami odżywczymi. Najważniejsze […]

Makaron w kuchni biegacza

Makaron – skoro to tylko niezdrowe proste węglowodany, produkt bardzo kaloryczny i bez żadnych wartości, to czemu stał się ulubionym paliwem biegaczy? Czemu organizuje się legendarne „pasta party” a nie „kasza party” albo „ziemniak party”?! Gdzie jest haczyk? Wokół makaronu narosło sporo mitów. Mimo to, jest on polecanym i uwielbianym przez biegaczy i innych sportowców paliwem […]

Podsumowanie miesiąca – maj 2017

Przez chwilę było gorąco! Dosłownie i w przenośni, bo dopiero końcówka maja przyniosła wreszcie upragnione ciepło. Maj to też Regatta Ultra-Trail Małopolska – czyli dużo masochizm w najczystszym wydaniu, ale zakończony sukcesem! Plan treningowy zaplanowany na maj to: kilometraż tygodniowy: 55-65 km budowa treningu tygodniowego: 1 bieg w 1. zakresie + interwały/rytmy, 1 mocny akcent […]

Biegasz? Naucz się oddychać!

Zastanawiałeś się kiedyś jak prawidłowo oddychać podczas biegania? Tak myślałem… Czy istnieje jakiś jeden, najlepszy sposób oddychania czy może powinniśmy oddychać tak jak nam to naturalnie wychodzi? Czy to w ogóle ma jakiekolwiek znaczenie? W treningu biegowym często skupiamy się na poprawie elementów techniki, dobieramy specjalne buty czy wkładki, mierzymy wady postawy itp, a często zapominamy […]

Jedz kolorowo – żółto i pomarańczowo

Żółty to słońce, lato, młodość! To bardzo energetyzujący kolor, a takie owoce i warzywa właśnie tego nam dostarczają – energii do życia i do kolejnych zmagań.    GDZIE TO SŁOŃCE? W ramach 5 kolorów warzyw i owoców, jako jeden „kolor” wyróżniamy żółte i pomarańczowe produkty. Te warzywa i owoce, przede wszystkim poprawiają stan skóry i działają antynowotworowo.  Działają zbawiennie […]

O jeden Szczebel za dużo – Ultra Trail Małopolska 2017

…Suchy piach wzbił się w powietrze i łapczywie pochłonął padającą kroplę krwi… i kolejną… oooj, jakiś biegacz będzie długo cierpiał, szurając beskidzkim szlakiem. Bo to dopiero początek zmagań… …Ten biegacz to ja. Tak – wyrżnąłem się już na pierwszym kamienistym zbiegu. Podniosłem się i ruszyłem w pogoń za czołówką. W biegu oceniam szkody… łokieć cały, […]

Co zabrać na bieg ultra

20 godzin w biegu… wokół tylko góry i lasy, a Ty masz ze sobą tylko to co na plecach… No właśnie, a co Ty tam w ogóle ze sobą zabrałeś? Ooojjj, dużo nieprzydatnego badziewia – a gdzie naprawdę przydatne rzeczy? Spójrz, co ja tam mam w plecaku! CHODŹ, SPAKUJĘ CIĘ W GÓRY! Przygotowujesz się do […]

ekspresowe batony energetyczne

Węglowodanowe, proteinowe, owsiane, owocowe – żele i batony energetyczne to podstawowe paliwo każdego biegacza. Od groma jest ich w sklepach, zarówno ogólnospożywczych, jak i tych specjalistycznych – sportowych. Ja proponuję Wam dzisiaj ekstra-szybki baton węglowodanowy, w wersji „raw”, czyli bez pieczenia. W internecie jest od groma przepisów na batoniki. Mam jednak czasem wrażenie, że przepisy te […]

Krem z marchewki z imbirem i chilli

Mocno rozgrzewający, krem ze słodkiej marchwi podkręconej imbirem i pikantną papryczką chilli. Smakuje obłędnie, jest lekkostrawny i daje kopa przemianie materii. Idealna propozycja np. na kolację w chłodny dzień. PRZEPIS Najistotniejsze w tym przepisie są dobre, słodkie marchewki. Jeśli marchewki są stare i bez smaku, zupa wyjdzie nijaka. Jeśli natomiast będą dobrej jakości, możliwe, że […]

Jedz zielone!

Zielony to kolor życia! Nie bez powodu wszystkie najzdrowsze warzywa charakteryzują się właśnie tym kolorem… tylko czemu tak rzadko lądują na naszych talerzach? Spójrz jak łatwo i smacznie uzupełnić swój jadłospis o te tryskające życiem rośliny. SKĄD WZIĄĆ ZIELONE? Zielony to tylko jeden z 5 kolorów warzyw i owoców. Warzywa i owoce o tym kolorze, […]

Podsumowanie miesiąca – kwiecień

Jeszcze więcej biegania niż w marcu, zwieńczone przeprawą przez śniegi i błoto podczas Biegów w Szczawnicy. Wiosna, wiosna! Plan treningowy zaplanowany na kwiecień to: kilometraż tygodniowy: 55-65 km budowa treningu tygodniowego: 1 bieg na granicy 1. zakresu (utrwalanie zakresu), 1 mocny akcent (podbiegi), 1 bieg regeneracyjny, 1 zabawa biegowa, 1 wybieganie/zawody Niepokorny Mnich – 22.04.2017 – górskie […]

Suma Wszystkich Nieszczęść, czyli Niepokorny Mnich 2017

W 2015 w Szczawnicy rozpoczęła się moja przygoda z biegami górskimi. Wtedy była to Chyża Durbaszka (23 km). Rok później ponownie zawitałem do Szczawnicy – tym razem biegłem Wielką Prehybę (43 km). W tym roku wróciłem żeby rozprawić się z Niepokornym Mnichem – najdłuższym dystansem (96 km). Przyszło mi się jednak zmierzyć z czymś jeszcze… O […]